Znika Fabian, wokalista zespołu rockowego ze Śląska. Grupa przyjechała do Warszawy na koncert. Muzycy w nocy imprezowali i dopiero rano zorientowali, że ich frontman przepadł. Pierwsze podejrzenie pada na porywczego perkusistę kapeli, Alojzego, który pokłócił się z zaginionym. Później na jaw wychodzą podejrzane skłonności muzyka, który utrzymywał kontakty z nieletnimi dziewczynami. Ojciec jednej z nich od dawna dążył do konfrontacji z nim. W trakcie poszukiwań policjanci docierają też do dilerki narkotyków, Elizy, która feralnego wieczoru spotkała się z Fabianem.