W ponurej dzielnicy Cabrini Green, w samym centrum Chicago, popełniane są okrutne morderstwa. Okoliczni mieszkańcy przypisują zbrodnie legendarnemu Candymanowi - byłemu niewolnikowi i artyście, zamordowanemu w okrutny sposób za uwiedzenie córki swojego bogatego klienta. Helen Lyle (Virginia Madsen), studentka antropologii, zbiera materiały do pracy o miejskich legendach. Jednocześnie próbuje znaleźć racjonalne wytłumaczenie zabójstw. Nie wierzy w opowieści o upiornej zjawie czarnego mężczyzny z hakiem zamiast dłoni, która pojawia się zawsze, kiedy jego imię zostanie pięciokrotnie wypowiedziane przed lustrem. Wkrótce przekonuje się, że makabryczne morderstwa naprawdę są dziełem okrutnego i żądnego zemsty Candymana (Tony Todd). To ona jednak zostaje oskarżona o dokonanie tych zbrodni. Policja nie wierzy w jej wyjaśnienia. By udowodnić swoją niewinność, Helen musi dowieść, że Candyman istnieje.