Telewizja Światłowodowa

Pokonani - międzynarodowa koprodukcja Canal+Polska

czwartek, 17 grudnia 2020

Premiera w piątek 1 stycznia 2021 roku!

Berlin 1946 – powojenne miasto, w którym nie ma już instytucji, nie ma porządku, nie ma praw, nie ma żadnych świętości; wyzwanie dla tych, którym udało się przeżyć wojnę. „Pokonani” („The Defeated”), serial w reżyserii Björna Steina i Månsa Mårlinda („Most nad Sundem”), swoją premierę będzie miał w Polsce 1 stycznia 2021 roku w CANAL+ PREMIUM oraz w usłudze CANAL+ telewizja przez internet. Najnowsza koprodukcja CANAL+ Polska liczy osiem odcinków. Na ekranie zobaczymy min. Taylora Kitscha („Detektyw”), Michaela C. Halla („Dexter”), Logana Marshalla-Greena („Prometeusz”), Ninę Hoss („Kobieta w Berlinie”), czy Tuppence Middleton („Downton Abbey”).

 

Amerykański gliniarz, Max McLaughlin (Taylor Kitsch) przybywa do zniszczonej stolicy pokonanych Niemiec. Ma wspierać tworzenie policyjnych struktur w mieście bezprawia i chaosu. W zadaniu pomaga mu lokalna policjantka Elsie Garten (Nina Hoss). Na ich celowniku znajduje się przestępca o pseudonimie Engelmacher, Al Capone powojennego Berlina (Sebastian Koch). Max poszukuje także swojego zaginionego po wojnie brata Moritza (Logan Marshall-Green), który realizuje samozwańczą misję, będącą krucjatą na byłych nazistach. Wsparciem dla Maxa, ma być stacjonujący w Berlinie konsul, Tom Franklin (Michael C. Hall). Powojenny Berlin pełen jest jednak tajemnic oraz sekretów, które starają się ukryć jego mieszkańcy.

 

Miasto, którego nie widzieliśmy jeszcze na ekranie

Berlin 1946 roku to schizofreniczne miasto, które wojna rozdarła na dwie połowy, między Wschód a Zachód. W To miejsce, w?którym normą są nieprzewidywalni ludzie i?przemoc. Miejsce, gdzie każdy jest przestępcą lub ocalałym — albo jednym i?drugim. Miejsce, gdzie każdy ma jakąś tajemnicę, zazwyczaj mroczną. Podczas gdy alianci spierają się, czy pozwolić Niemcom cierpieć w?tym czyśćcu, czy też potrzebna jest reforma, pewni są jednego — nie wolno oddać miasta Sowietom. Berlin bowiem to klucz do nowej Europy — ten, kto go sprawuje nad nim kontrolę, kontroluje przyszłość.

 

„Berlin widzieliśmy na ekranie już wiele razy – albo w kontekście zimnej wojny, albo międzywojnia, miasto grzechu, w którym wszystko było doskonałe, zanim przyszli hitlerowcy. To są dwa Berliny, które znamy. Nie pokazano nam jednak czasu tuż po wojnie, kiedy wszystko było zrujnowane, a przepaść między tymi, którzy mieli dużo, a tymi, którzy nie mieli nic, była ogromna. To stało się jednym z naszych wyzwań (…). Powojenny Berlin był miastem kobiet. Każdy miał jakąś tajemnicę, bo tak wiele niegodziwości popełniano w czasie wojny i tuż po niej – tylko po to, aby przeżyć. Kobiety dominowały też liczebnie – mężczyźni zginęli lub przebywali w obozach jenieckich. W takich miejscach jak Treptow kobiety stanowiły 92–93% mieszkańców. To naprawdę ciekawe. Wcześniejszy okres był bardzo męski, zdominowany przez żołnierzy i wojnę, a potem nagle przychodzą Trümmerfrauen, kobiety, które przez kolejne lata odgruzowywały miasto” – Måns Mårlind, współtwórca i reżyser „Pokonanych”.

 

Świat, który przeminął i jego bohaterowie. „Pokonani” to serial o?poszukiwaniu nowej istoty człowieczeństwa i?pokoju tam, gdzie nadal poniekąd trwa wojna. O poszukiwaniu zaufania tam, gdzie nie ma honoru. O miłości do teraźniejszości, która jest silniejsza niż przeszłość. Sprawiedliwość nie jest absolutna. W społeczeństwie bezprawia trzeba słuchać serca, a?nie szukać paragrafów. Max McLaughlin przekona się o?tym na własnej skórze. Dowie się, kogo ocalić. Kogo osądzać. Kogo puścić wolno. Przestrzeganie prawa jest proste, bo ?jest ono absolutne, a?w doskonałym społeczeństwie gliniarz nigdy nie powinien zastanawiać się nad tym, co dobre, a?co złe. Za to w?Berlinie?1946 roku musi to robić cały czas.

 

„To mroczny serial, ale jest w nim nadzieja. Ludzie pokazują w nim silną wolę, aby iść naprzód i przejść przez ciężkie czasy. „OK, stało się, ale zostawmy to i ruszajmy dalej”. Radzenie sobie z tym to ciekawy temat (…). W „Pokonanych” jest też nadzieja, że już nigdy więcej nie pójdziemy w tamtym kierunku. Wkrótce kończę 50 lat, starzeję się, dawniej nigdy nie czułem, że to wszystko jest realne, że stawka w grze jest taka wysoka, ale nawet w naszej neutralnej Szwecji widać teraz, że świat oszalał” – Björn Stein, reżyser „Pokonanych”.„Świat „Pokonanych” jest złożony i porusza szerokie spektrum powojennych problemów. Zasadniczo każda postać w tym świecie nosi w sobie ogromną tajemnicę, a światu przedstawia tylko niepełny obraz siebie. Każdy w jakimś stopniu ma pewien sekret, coś, co ukrywa w cieniu, a może po prostu opowiada o sobie historię, która nie jest do końca pełną prawdą”– Michael C. Hall w roli Toma Franklina.„Måns zrobił świetną robotę. Już podczas pierwszego spotkania z nim przekonałem się, że stworzył postacie z krwi i kości, zwłaszcza te kobiece. Co najważniejsze, te postacie mają też swoje cele. Mają własne historie, nie tylko ułatwiają życie, czy są suportem dla Maxa, czy Franklina, ale każda realizuje również swój własny, niezależny interes. Myślę, że dlatego też udało się pozyskać do „Pokonanych” taką obsadę. Aktorzy pracują chętnie, jeśli mają do tego konkretny materiał. Tu obsada poradziła sobie doskonale”– Taylor Kitsch w roli Maxa McLaughlina.